Spowodował kolizję... a na miejsce zdarzenia przysłał kolegę
Kierowca passata, który spowodował kolizję drogową, odjechał z miejsca zdarzenia.Po chwili podjechał tym samym autem inny mężczyzna.Jak się okazało " właściwy kierowca" nigdy nie posiadał prawa jazdy i był pijany.
Mężczyzna poinformował panią, że bardzo się spieszy i że za chwilę wróci na miejsce.
Rzeczywiście, po chwili wrócił ale.. inny mężczyzna podający się za kierowcę passata. W trakcie rozmowy przyznał się jednak, że nie prowadził pojazdu, a właściciel VW jest w domu.
O tym fakcie kobieta powiadomiła policjantów, którzy ustalili, że sprawca kolizji nie posiadał nigdy prawa jazdy i jest nietrzeźwy. Mężczyzna miał ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
34 - latek odpowie za popełnione przestępstwo oraz wykroczenia drogowe. Za popełniony czyn tj. prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności.
Policjanci zabezpieczyli mienie w postaci samochodu na poczet przyszłych kar orzeczonych wobec sprawcy.