Aktualności

Uciekł z miejsca wypadku drogowego pozostawiając dwóch ciężko rannych pasażerów

Data publikacji 06.11.2015

Koszalińscy policjanci zatrzymali 34-latka, który w ubiegłym tygodniu spowodował wypadek drogowy i zbiegł z miejsca zdarzenia. Dwie poszkodowane osoby w stanie ciężkim zostały przewiezione do szpitala. Sprawca był poszukiwany przez organy ścigania, miał aktualne cztery sądowe zakazy prowadzenia pojazdu i działał w warunkach recydywy. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

  • Wypadek na drodze pomiędzy Maszkowem a Szczeglinem
    Wypadek na drodze pomiędzy Maszkowem a Szczeglinem
  • Wypadek na drodze pomiędzy Maszkowem a Szczeglinem
    Wypadek na drodze pomiędzy Maszkowem a Szczeglinem

Do wypadku doszło w niedzielę, w powiecie koszalińskim, na drodze pomiędzy Maszkowem a Szczeglinem. Kierujący samochodem osobowym marki Kia najprawdopodobniej na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie pobocze i uderzył w przydrożną skarpę.


W wypadku poważnych obrażeń ciała doznały dwie osoby. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanym. Policjanci, którzy byli na miejscu ustalali okoliczności wypadku, świadków, a także zabezpieczyli ślady kryminalistyczne.

Mundurowi prowadzili intensywne działania zmierzające do zatrzymania kierującego odpowiedzialnego za wypadek. Już po dwóch dniach kryminalni  z koszalińskiej komendy ustalili miejsce ukrywania się sprawcy i dokonali jego zatrzymania.

Jak się okazało 34-letni mieszkaniec Koszalina prowadził samochód, który został mu powierzony do naprawy. Wyszło również na jaw, że ma cztery aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów do 2023 roku.

Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach kryminalni ustalili, że mężczyzna w przeszłości wielokrotnie karany był za jazdę w stanie nietrzeźwości, a obecnie jest poszukiwany przez organy ścigania, ponieważ nie wstawił się w terminie do zakładu karnego, w celu odbycia dalszej kary pozbawienia wolności.


W świetle tak zebranych dowodów sprawca usłyszał zarzuty za spowodowanie wypadku drogowego, ucieczkę z miejsca zdarzenia, jazdę wbrew sądowemu zakazowi, za które grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Dziś mężczyzna z policyjnego aresztu zostanie doprowadzony wprost do celi zakładu karnego, gdzie będzie odbywał wcześniej orzeczoną karę pozbawienia wolności.

 

Powrót na górę strony