Policjanci uratowali życie
Policjanci z zachodniopomorskiego garnizonu podczas służby uratowali życie obywateli. W pierwszym przypadku na terenie Goleniowa funkcjonariusze z OPP w Szczecinie udzielali pomocy przedmedycznej mężczyźnie, który dostał udaru. Natomiast policjanci z Gościna i Kołobrzegu uratowali 40 – latkę , która chciała odebrać sobie życie.
Policjanci adaptacji zawodowej patrolując centrum Goleniowa, zauważyli za biblioteką miejską mężczyznę w nienaturalnej pozycji, trzymającego się barierek przy schodach. Funkcjonariusze od razu zareagowali, podejrzewając, że taka sytuacja może mieć związek ze stanem zdrowia. Kontakt z mężczyzną był niemożliwy, nie reagował on na komunikaty głosowe, a chwile później osunął się na schody i złapał ręką za klatkę piersiową. Policjanci natychmiast wezwali na miejsce karetkę pogotowia, jednocześnie udzielając mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej.
Jak się okazało, pomoc nadeszła w samą porę. Wstępna diagnoza wykazała, że mężczyzna dostał udaru i w trybie pilnym trafił do szpitala. Szybka i prawidłowa reakcja policjantów, pozwoliła na uratowanie mężczyźnie życia.
Do drugiej sytuacji doszło w powiecie kołobrzeskim.
Na numer alarmowy zadzwonił kolega 40-letniej kobiety prosząc o pomoc. Jego znajoma poinformowała go że chce odebrać sobie życie. Z relacji mężczyzny wynikało, iż jest to mieszkanka powiatu kołobrzeskiego. W sprawę zaangażowano funkcjonariuszy z Gościna, którzy ustalili numer telefonu do kobiety. Policjant połączył się z 40-latką i rozpoczął rozmowę, próbując ustalić, gdzie aktualnie może przebywać. Kobieta nieustannie powtarzała, że jest w takim miejscu że nikt jej nie znajdzie.
Policjanci ustalili, że 40 – latka wyszła z domu pieszo i mając podejrzenie, że może znajdować się w pobliżu rzeki wytypowali miejsca, które należy sprawdzić. Natychmiast wysłani tam zostali funkcjonariusze z Gościna i Kołobrzegu. W trakcie sprawdzania terenu zalesionego przyległego do rzeki kobieta została odnaleziona.
Mundurowi przy 40 – latce znaleźli puste opakowanie po tabletkach oraz list pożegnalny. Kobieta była osłabiona, stwierdziła, że zażyła dużą ilość leków. Policjanci cały czas kontrolowali jej stan zdrowia do czasu przybycia karetki pogotowia. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Dzięki szybko podjętej interwencji, ustaleniu, gdzie znajduje się osoba, której życie i zdrowie było zagrożone i udzieleniu jej pomocy nie doszło do tragedii.
st. asp. Julita Filipczuk / asp. Tomasz Kawsnik / IK