Aktualności

Pijany zatrzymał się na drzewie, jest już po wyroku

Data publikacji 04.09.2017

Kierujący opla na ul. Moniuszki w Białogardzie stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i uderzył w drzewo. Badanie trzeźwości, jakie przeprowadzili policjanci ORD KPP w Białogardzie dało wynik ponad dwóch promili. Kierujący został zatrzymany i osadzony w izbie zatrzymań w Białogardzie. Za swój czyn odpowiedział w trybie przyspieszonym i już w po dwóch dniach zastał skazany.

W dniu 28 sierpnia dyżurny KPP Białogard otrzymał informację, iż na ul. Moniuszki w Białogardzie kierujący pojazdem Opel uderzył w drzewo. Natychmiast na miejsce zdarzenia dyżurny wysłał patrol białogardzkiej drogówki.

Policjanci na miejscu zastali 35 – letniego mężczyznę. Od razu wyczuli od niego silną woń alkoholu.
Funkcjonariusze rozpytali zastanego na miejscu zdarzenia mężczyznę o okoliczności, w jakich doszło do najechania na drzewo.  Mężczyzna twierdził, iż jechał z bratem i to on kierował pojazdem jednak oddalił się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem policji.

Okazało,się że 35-latek kłamie chciał wprowadzić policjantów w błąd nie tylko co do przebiegu zdarzenia, ale również co do swojej tożsamości. Po czynnościach z udziałem technika kryminalistyki, pracujący przy zdarzeniu ustalili, iż zastany mężczyzna jest kierującym pojazdu, do czego ostatecznie się przyznał.
Kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Zatrzymane zostało mu też jego prawo jazdy, a pojazd odholowany.

W stosunku do zatrzymanego zastosowany został tryb przyspieszony. Nieodpowiedzialnego kierującego doprowadzono do Sadu Rejonowego w Białogardzie, gdzie po przeprowadzonej rozprawie usłyszał wyrok.
Kierujący został skazany na  8 miesięcy wiezienia w zawieszeniu na 2 lata, karę grzywny w kwocie 5 tysięcy zł na Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres  3 lat, grzywnę w wysokości 70 stawek dziennych (1 stawka 10 zł) czyli 700zł, zasądzenie kosztów sądowych i postępowania,

Wyk. A.Sz

 

Powrót na górę strony