Aktualności

Zaatakował współbiesiadnika teraz jest w areszcie

Data publikacji 25.06.2015

Łobescy policjanci zatrzymali 31- latka, który podczas wspólnej biesiady zaatakował swojego kompana grożąc mu nożem i bijąc po całym ciele. Sprawca zabrał pokrzywdzonemu telefon komórkowy wart 600 złotych.

Teraz najbliższe miesiące napastnik spędzi w areszcie.

Na początku tygodnia policjanci z Reska otrzymali informację  od emerytowanego funkcjonariusza, że jeden z mężczyzn został pobity i okradziony przez  osobę, z którą wcześniej pił alkohol. Poszkodowany 45- latek nie potrafił dokładnie podać przebiegu tego zdarzenia. Jedyne co pamiętał to fakt, że kilka godzin wcześniej pił alkohol z przypadkowo  poznanymi osobami.


Podczas tej biesiady nieznany  mu  mężczyzna w pewnym momencie zaatakował go przewracając na ziemię i   bijąc po całym ciele. Z dalszej relacji pokrzywdzonego wynikało, że sprawa wyjął z kieszeni nieduży nóż i przyłożył do gardła żądając wydania wszystkich przedmiotów. 31- latek zabrał mężczyźnie telefon komórkowy.


Łobescy kryminalni, którzy zajęli się to sprawą niespełna pół godziny po zdarzeniu zatrzymali napastnika. W miejscu,  gdzie przebywał policjanci znaleźli także ukradziony telefon oraz nóż, który prawdopodobnie służył do popełnienia tego przestępstwa.


31- latek usłyszał już zarzut, nie przyznaje się do zarzucanego mu  czynu. Sąd po zapoznaniu się z materiałami sprawy zastosował wobec mężczyzny trzy miesięczny areszt.

Zgodnie z obowiązującym prawem za to przestępstwo może mu grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony