Aktualności

Usłyszeli zarzuty za popełnione przestępstwa

Data publikacji 13.07.2018

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu, zatrzymali sprawców zniszczenia minia oraz przywłaszczenia karty bankomatowej. Obaj podejrzani dobrze znani są funkcjonariuszom. 23-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast 36- latkowi do 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzeń doszło w miniony weekendy. Policjanci przyjęli zawiadomienia od pokrzywdzonych   osób o  zniszczenia mienia, a także kradzieży z włamaniem na konto bankowe.
Jedna z pokrzywdzonych osób nad ranem  usłyszała dochodzące zza okna krzyki i hałasy, oraz głośne stukanie w drzwi wejściowe do kamienicy, mieszczącej się na jednej z ulic w Wałczu. Po chwili hałasy jednak ucichły. Jak się potem okazało  nieznany sprawca uderzał w drzwi  siekierą.   Straty pokrzywdzeni oszacowali na kwotę 3000 złotych.  


Policjanci poinformowani o zdarzeniu rozpoczęli poszukiwania sprawcy, który widziany był na ulicach miasta. Wiadomo było, że w ręku  trzyma siekierę i najprawdopodobniej jest pijany.
Znany funkcjonariuszom 23-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu,  a narzędzie służące do popełnienia przestępstwa stanowi teraz dowód w sprawie.
Podejrzany przyznał się do popełnionego czynu. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.

 

Za zniszczenie minia i kradzież z włamaniem odpowie kolejny sprawca, który dokonał przywłaszczenia karty bankomatowej swojej konkubiny, po czym włamał się na konto bankowe. 36- latek trzykrotnie posłużył się kartą bankomatową, wypłacając z konta   w sumie 1560 złotych. Ponadto ten sam sprawca po sprzeczce słownej z bliskim osobami, umyślnie zniszczył telefon komórkowy jednej z nich, rzucając nim o ziemię. Jakby tego było mało po wywołanej awanturze, wybiegł z mieszkania i za pomocą noża kuchennego, dokonał uszkodzenia 4 opon w pojeździe osobowym należącym do konkubiny, powodując straty wysokości 1500 złotych.
36 latek odpowie teraz za kradzież z włamaniem oraz zniszczenie mienia. Za popełnione czyny według kodeksu karnego grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.


mł. asp. Beata Budzyń/AG

Powrót na górę strony