Areszt dla włamywacza
Dzielnicowi z Kalisza Pomorskiego zatrzymali sprawcę włamania do domu mieszkalnego. Mężczyzna spłoszony przez właścicieli "schronienia" przed policjantami szukał w pobliskim lesie.
Wtorkowej nocy policjanci z Kalisza Pomorskiego otrzymali zgłoszenie, że do domu w pobliskiej miejscowości miało miejsce włamanie. Właściciele budynku, wracając po kilku godzinach nieobecności stwierdzili, że zamknięte wcześniej okno teraz jest otwarte. Niestety ich najgorsze przypuszczenia potwierdziły się gdy weszli do środka. Okazało się, że ktoś wypchnął okno a znajdujące się w mieszkaniu telefony, aparat fotograficzny i inne przedmioty zniknęły.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce szukając śladów sprawcy sprawdzili pobliskie zarośla. W leśnych ostępach znaleźli przyczajonego 52-latka a przy nim skradzione mienie. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Jak się okazało 52-latek, bez stałego miejsca zamieszkania był w przeszłości wielokrotnie karany za podobne przestępstwa. Za to włamanie odpowie w warunkach recydywy za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 15.
Dzisiaj sąd podjął decyzję, że mężczyzna na 3 miesiące trafi do tymczasowego aresztu.