Aktualności

Dyżurny Policji zauważył na monitoringu pobicie

Data publikacji 13.06.2016

Dzięki czujności dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, który na monitoringu zauważył pobicie, na gorącym uczynku przestępstwa zatrzymani zostali dwaj sprawcy. Agresywni 21-latkowie byli nietrzeźwi, za pobicie odpowiedzą przed sądem. O winie sprawców przesądził obraz zarejestrowany przez jedną z kamer.

  • Dyżurny Policji zauważył na monitoringu pobicie
    Dyżurny Policji zauważył na monitoringu pobicie

Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek. Po godzinie 6.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, obserwujący monitoring miejski, zauważył na Placu Wolności dwóch młodych mężczyzn, którzy zadawali ciosy starszemu mężczyźnie. Operator niezwłocznie w to miejsce skierował patrol, przekazując im rysopisy sprawców. Dodatkowo do poszkodowanego skierował ambulans celem udzielenia mu pomocy medycznej.
 
Policjanci z patrolu interwencyjnego zatrzymali na gorącym uczynku dwóch sprawców. Młodzi mężczyźni zachowywali się agresywnie, nie reagowali na wezwania do zachowania zgodnego z prawem. Badanie alkomatem 21-latków wykazało, że obaj byli nietrzeźwi, mieli ponad dwa promile alkoholu. Lekarz Pogotowia Ratunkowego stwierdził u pobitego 62-latka stłuczenie nosa, czoła, ręki, uda oraz łuku żebrowego.
 
Zatrzymani 21-letni mieszkańcy Świnoujścia trafili do policyjnego aresztu, gdzie przez następne godziny trzeźwieli. Policjanci przyjęli od pokrzywdzony zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. O winie sprawców przesądził obraz zarejestrowany przez jedną z kamer.


Stróże prawa już przedstawili mężczyznom zarzuty pobicia i narażenia poszkodowanego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź poniesienia uszczerbku na zdrowiu, do których się przyznali. Obaj tłumaczyli swoje zachowanie ilością wypitego alkoholu.
 
21-latkowie wkrótce staną przed sądem, gdzie odpowiedzą za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara pozbawienia wolności do trzech lat.

 

st.asp. Beata Olszewska/AG

Powrót na górę strony