Aktualności

Imprezę zakończył zarzutami za kradzież

Data publikacji 16.06.2015

Przykład okradzionego przez kolegów 34-latka potwierdza apele policjantów o to, aby ostrożnie dobierać sobie towarzystwo. Szczególnie takie, które biesiadując w domu pokrzywdzonego, opuszcza lokal z należącymi do właściciela przedmiotami.

Mieszkaniec Koszalina spotkał się w swoim  domu ze znajomymi. Nic nie zapowiadało tego, że zaproszeni nadużyją jego gościnności.  Tak jednak się stało, po tym jak na stole pojawił się alkohol.  Najwcześniej biesiadowanie zakończyły dwie koleżanki gospodarza, które opuściły pomieszczenie. W następnej kolejności mieszkanie opuścili kolejni dwaj mężczyźni, którzy po zakupie alkoholu postanowili jeszcze wrócić i dokończyć imprezę. Jednak gospodarz usnął i nie wpuścił ich do środka. Jeden z mężczyzn zniechęcił się  i poszedł do domu, a drugi zdjął z zawiasów drzwi wejściowe mieszkania, a następnie ukradł z pomieszczenia komputer, który przykuł jego uwagę w trakcie poprzedniej "wizyty". O utracie wartego 1000 złotych sprzętu pokrzywdzony zorientował się następnego dnia rano.


Pracujący nad sprawą policjanci z I komisariatu ustalili i zatrzymali nieuczciwego kolegę. W wyniku przeszukania pomieszczeń należących do sprawcy odzyskali skradziony komputer, który oddali właścicielowi.


Policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony