Zatrudniła się jako sprzątaczka i okradała hotelowych gości
Policjanci ze Świnoujścia zatrzymali kobietę, która okradała hotelowych gości. 58-latka zatrudniła się jako sprzątaczka i pod nieobecność przyjezdnych przeszukiwała ich osobiste rzeczy, część z nich zabierała ze sobą. Jej łupem padły pieniądze oraz inne wartościowe przedmioty na łączną kwotę blisko 1.500 zł. Kobiecie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zostali powiadomieni o kradzieży pieniędzy, przenośnej konsoli z grami i innych przedmiotów o łącznej wartości 1.100 zł, do jakiej miało dojść na terenie hotelu.
Z zawiadomienia wynikało, że do przestępstwa doszło w jednym z pokoi, w którym zamieszkiwały trzy osoby. W rozmowie z pokrzywdzonym funkcjonariusze ustalili, że kiedy wszystkim lokatorom wynajmowanego pokoju zaczęły "znikać" z pokoju pieniądze oraz sprzęt elektroniczny, postanowili zainstalować przenośną kamerę, by rozwiązać zagadkę zaginięć.
Ku zdziwieniu hotelowych gości, na nagraniu utrwaliła się sprzątaczka, która nie miała pozwolenia na wchodzenie do ich pokoju. Policjanci zabezpieczyli płytę z nagraniem jako dowód w sprawie. W trakcie prowadzonego postępowania stróże prawa docierali do kolejnych pokrzywdzonych, którzy także padli ofiarą hotelowego złodzieja, szacując straty na łączną kwotę blisko 1.500 zł.
Dokładna analiza zapisu kamery oraz zeznania świadków nie pozostawiały wątpliwości mundurowych co sprawcy tych czynów. Okazało się, że rzeczywiście za tajemniczymi "zniknięciami" w hotelu stała kobieta, która zatrudniła się jako sprzątaczka.
Zgodnie z umową, nie miała prawa wchodzić do pokoju, w którym zamieszkiwały osoby. Mimo zakazu, kobieta wykradała klucze i wchodziła do pomieszczeń, po czym przeszukiwała szafki i osobiste rzeczy, a następnie dokonywała kradzieży.
Po zebraniu wszystkich dowodów winy, policjanci zatrzymali podejrzewaną. Przebywająca czasowo w Świnoujściu 58-latka nie kryła ogromnego zdziwienia na widok mundurowych. Po sprawdzeniu jej personaliów w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że zatrzymana w związku z popełnionymi przestępstwami, jest poszukiwana przez Prokuraturę Rejonową w Łańcucie. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu.
Policjanci przedstawili podejrzewanej kilka zarzutów kradzieży z włamaniem, do których się przyznała. 58-letnia mieszkanka województwa świętokrzyskiego tłumaczyła swoje zachowanie trudną sytuacją finansową.
Materiały prowadzonego postępowania wraz aktem oskarżenia zostaną teraz skierowane do sądu. Za czyny, których dopuściła się kobieta grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
st. asp. Beata Olszewska/AG