Aktualności

Korona zdobyta, a on trzyma tempo i biegnie dalej

Data publikacji 16.10.2016

Od 15 lat służy w wałeckiej jednostce, a od czterech lat biegiem pokonuje tysiące kilometrów. Pasja, do której namówił go syn, to nie tylko dbałość o tężyznę fizyczną ale okazja do wspólnych wycieczek z synem. I mimo iż niedawno zdobył Koronę Maratonów Polskich, trzyma tempo i biegnie dalej.

To syn stał się prawdziwym motywatorem do  życiowej pasji. asp. szt. Tomasza Wiatr. Tomek  od 15 lat służy w wałeckiej jednostce Policji, a pasja pojawiła się cztery lata temu.

Z wielką radością i dumą wspomina pierwsze wbiegnięcie na metę, po pokonaniu ponad 40 kilometrów. Tomek postanowił „będę biegał”.
Dziś wie, że to była najlepsza decyzja. Pasja, którą polubił mimo, iż wymaga samodyscypliny, niemalże codziennych treningów, jest prawdziwym relaksem.


Tomkowi kibicuje najbliższa rodzina, koledzy i znajomi. Każdy udział w maratonie to także okazja do wspólnych wypadów z synem Jackiem.  
Bieganie to także poznanie nowych osób z którymi dzieli się posiadaną wiedzą i doświadczeniem biegacza. Maratony organizowane są w różnych zakątkach naszego kraju dlatego, kiedy tylko mogą wykorzystują okazję na zwiedzanie i kupowanie pamiątek.


Wyzwaniem dla Tomka był udział w Koronie Maratonów Polskich, w której oczywiście wziął udział. Z uśmiechem na ustach dobiegał do mety. Skład korony to pięć miast Polski, gdzie odbyły się maratony. Ostatni  bieg był w Warszawie.
Ale to nie koniec dla Tomka. On trzyma tempo i biegnie wciąż dalej. Syn Jacek, cały czas motywuje  tatę.

Gratulujemy Tomaszowi i życzymy kolejnych medali.


mł. asp. Beata Budzyń/AG

Powrót na górę strony