Spowodował kolizję drogową skradzionym wcześniej BMW
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie przedstawili zarzuty zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności mężczyźnie, który dokonał kradzieży BMW swojemu koledze. Mundurowi ustalili, że podejrzany doprowadził do kolizji z trzema innymi samochodami, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Do koszalińskiej komendy zgłosił się 21-letni mężczyzna, który poinformował o kradzieży należącego do niego BMW. Jak relacjonował, a potem zeznawał, samochód zostawił na parkingu przed jedną z posesji, na której wykonywał prace budowlane. Gdy po zakończonych czynnościach chciał jechać do domu, wtedy okazało się, że pojazd został skradziony.
Mężczyzna szczegółowo opisał w protokole przebieg dnia przed tym, gdy ujawnił utratę samochodu. W międzyczasie mundurowi ustalili jednak, że ten sam pojazd brał udział w kolizji przy ul. Zientarskiego w Koszalinie.
Według zeznań świadków kierujący BMW wjechał w trzy prawidłowo zaparkowane pojazdy, a następnie sprawca porzucając samochód, uciekł z miejsca zdarzenia.
Kryminalni w toku wykonywanych czynności, jeszcze tego samego dnia ustalili sprawcę kradzieży BMW.
Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Koszalina i dodatkowo bliski znajomy pokrzywdzonego.
Mężczyzna został zatrzymany i już usłyszał zarzuty zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowaną kolizję.